Jeśli lubicie domową kuchnię, to koniecznie musicie spróbować hamburgerów w tej bułce. Pszenne bułki z ciasta drożdżowego są wyśmienite, długo zachowują świeżość, świetnie sprawdzą się również z innymi dodatkami np. na śniadanie. Pięknie wyrastają, są duże, puchate ale nie sztucznie napompowane, lekko maślane i do tego mają po prostu mega pyszną chrupiącą skórką. Pachną domem, rodziną, świeżością i prawdziwym smakiem. Wierzcie mi na słowo, kupne nie mogą się z nimi równać. Polecam.
Składniki na 12 bułek:
- 650 g maki pszennej
- 400 ml ciepłego mleka
- 25 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży instant
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
- 60 g roztopionego masła
Ponadto:
- 1 jajko
- 2 łyżki sezamu, maku lub czarnuszki wg uznania
Przygotowanie:
Mąkę przesiać do miski, dodać rozczyn z mąki (patrz jak zrobić tutaj) i wymieszać. Następnie dodać pozostałe składniki poza masłem i dokładnie wyrobić ciasto aż będzie gładkie. Na końcu dodać rozpuszczone, przestudzone masło i ponownie wyrobić. Powinno być plastyczne i jednolite. (Gdyby było zbyt zbite można dodać odrobinę mleka, a jeśli zbyt luźne odrobinę mąki.) Tak przygotowane uformować w kule i odstawić do miski oprószonej mąką. Przykryć czystą ściereczką kuchenną i pozostawić do wyrośnięcia zajmie to około 1,5-2 godziny.
Po tym czasie podzielić ciasto na 12 części z każdej uformować kulę, po czym spłaszczyć ją dłonią i odłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Bułki układać w 2 cm odstępach. Przykryć ręcznikiem kuchennym i ponownie pozostawić do wyrośnięcia 30-60 min do czasu aż podwoją swoją objętość.
Jajko roztrzepać widelcem i pędzelkiem posmarować bułki po wierzchu. Obsypać wg uznania dowolnymi ziarnami, po czym piec w nagrzanym do 200°C piekarniku prze 15 minut aż będą rumiane. Nie martwicie się jeśli Wam zostaną, na drugi dzień wciąż są smaczne, poza tym można je zamrozić.
Smacznego!