Muffiny biało czarne ze śliwkami

Muffiny są doskonałe na każdą okazję, jak również na prezent kiedy wybieramy się w gości lub na piknik. Ich główna zaleta to wspaniały smak , łatwość i szybki czas przygotowania.

Nie zawsze
dysponuje czasem, i nie zawsze mam gotowe wypieki kiedy wpada rodzinka lub znajomi. Wówczas piekę muffinki, bo to bardzo szybko, nie trzeba długo czekać
by zjeść coś naprawdę smacznego. Te muffiny powstały dokładnie przy takiej
samej okazji. Wpadła synowa, zaprosiłam ją na kawę do kuchni i szybciutko
wymieszałam składniki. Czas przyjemnie płynął na rozmowie i nawet się nie
spostrzegłyśmy, kiedy dzwonek kuchenki przerwał dyskusje informując, że
babeczki są już gotowe. Smakują wyśmienicie zarówno kiedy są jeszcze ciepłe jak
i nawet kolejnego dnia. Choć niestety rzadko się zdarza by dorwały do następnego
dnia.

Składniki:

115 g margaryny
Flora lub jakieś innej roślinnej
115 g cukru pudru
2 jajka
1 łyżeczka wanilii
150 ml mleko
1 łyżka ciemnego
kakao
300 g mąki
2 łyżeczki proszku
do pieczenia
6 śliwek
12 papierowych
papilotek

Przygotowanie:

Rozgrzej
piekarnik do 180 st. C.
W misce, margarynę
z cukrem utrzeć na puszystą masę.
Dodać jajka, mleko, wanilię i dobrze
wymieszać.
Następnie
mąkę i proszek do pieczenia i mieszać aż się połączą.
Masę
podzielić na dwie części do jednej dodać kakao i wymieszać.
Śliwki podzielić na
ćwiartki albo połówki wedle uznania.
Blaszkę wyłożyć papilotkami i napełniać do
6 po 2 łyżki jasnej masy dodać połówkę śliwki i dwie łyżki ciemnej masy.
Kolejne 6 odwrotnie najpierw ciemna masa, śliwka i jasna masa.
Przygotowane
muffiny włożyć do nagrzanego piekarnika i piec 25 – 30 minut do suchego patyczka.
Babeczki wykładamy
na kratkę do wystudzenia. Bardzo smaczne są bez dodatków, ale można dowolnie udekorować
bitą śmietana, czekoladą albo cukrem pudrem.