Jak już nie raz wspominałam, potrzeba jest matką wynalazku i takim właśnie moim wynalazkiem jest to wielowarzywne leczo. Któregoś dnia, kiedy nie miałam absolutnie na nic ochoty, a już na pewno na wymyślanie super obiadku, postanowiłam opróżnić lodówkę. W rezultacie uzyskałam potrawę, która do złudzenia w smaku przypomina leczo. Mimo, że z tradycyjnymi składnikami ma niewiele wspólnego. Leczo wyszło rewelacyjnie, jest w nim niemalże cały warzywniak, każde z warzyw jest wyczuwalne osobno, a razem tworzą pyszną kompozycję. Tradycyjnie w tym nietradycyjnym leczo warzywa zanurzone są w pomidorowym sosie ze spora ilością kiełbasy. Polecam!
Składniki:
- 3 marchwie pokrojone na talarki
- kilka ząbków drobno posiekanego czosnku
- mały kalafior i brokuł rozdrobnione na różyczki
- 2 papryki pokrojone w większą kostkę
- 6-8 pieczarek pokrojonych na plasterki
- około 700 g dowolnej kiełbasy w laskach pokrojonej na półplasterki
- 1 puszka pokrojonych pomidorów
- 2-3 łyżki oleju do smażenia
- Przyprawy: sól, pieprz, ostra papryka jeśli ma być nieco pikantnie, oregano, rozmaryn, liść laurowy, koniecznie łyżka cukru.
Przygotowanie:
Wszystkie warzywa umyć i pokroić wg opisu powyżej. Jest to klasyczna potrawa jednogarnkowa, tak więc ważne by zachować kolejność dodawanych składników, by jedne warzywa się nie rozgotowały a inne nie pozostały jeszcze twarde.
W garnku rozgrzać olej. Na pierwszy ogień idzie kiełbasa, podsmażamy i dodajemy cebulę, jak się zeszkli, grzyby, a następnie marchew. Po obsmażeniu dusimy około 5 minut pod przykryciem co jakiś czas mieszając.
Ściągamy pokrywę dodajemy kalafior, 2-3 minuty przesmażamy bez pokrywy i ponownie zakrywamy dusząc przez kolejne 5 minut.
Na koniec idzie czosnek z papryką i brokułami. Powtarzamy ostatnią czynność (2-3 minuty smażenie bez pokrywy i duszenie pod przykryciem 5 minut.
Całość zalewamy pomidorami, doprawiamy do smaku i dusimy kolejne 7 minut, aż składniki będą odpowiednio miękkie ale nie rozgotowane. Pyszne leczo gotowe w 30 minut.
Smacznego!