Zostały
mi truskawki trzeba było coś wymyślić i wymyśliłam, nawet kilka potraw. Na pierwszy
ogień ryż z truskawkami, będą też inne, ale od czegoś trzeba by zacząć. Ryż
jest fantastyczny, delikatnie posłodzony, zaś truskawek nie doprawiałam by nie
było zbyt mdło. Wyszło doskonałe zestawienie słodkiego ryżu z odrobinę kwaskowymi owocami i jakie lekkie. Ja przygotowałam w niewielkiej formie deseru
na dwie osoby, bo mąż za ryżem na słodko nie przepada.
Zaś syn był wniebowzięty. Jeśli podwoicie porcje powstanie słodkie danie główne.
Więc do dzieła. J

Ryż przepłukać w zimnej wodzie, wsypać do rondelka dodać masło, sól i  zagotować. Mieszamy cały czas do chwili
zagotowania, od tego momentu gotujemy ryż 5 minut na niewielkim ogniu pod
przykryciem, potem dodajemy mleko, przekrojoną wzdłuż wanilię, cukier i
gotujemy kolejne 5 minut, cały czas na maleńkim ogniu pod przykryciem. Co
kilka minut dobrze jest przemieszać. Po tym czasie wyłączamy ogień
zostawiamy ryż na oko 15 minut, przykryty pokrywką i na to ściereczką, aż
wchłonie cały płyn.

Truskawki opłukać, poodrywać szypułki i zmiksować blenderem. Z ryżu usuwamy
laskę wanilii i nakładamy go na talerzyki.

Ja użyłam miseczek w kształcie serduszek. Napełniłam je, a potem wyłożyłam na
talerzyk i dookoła wylałam zmiksowane truskawki. Ozdobiłam kroplami śmietany.
Każdą kropelkę wydłużyłam wykałaczką na kształt listka. Gotowe i jakie pyszne…

Smacznego