Schab w takiej postacie najczęściej przygotowuję na święta lub inne wyjątkowe okazje, bo jest bardzo smaczny, aromatyczny, kruchy i z nutą słodyczy. Taki właśnie lubię. Dokładnie w taki sam sposób można przygotować schab ze śliwkami, morelami czy innymi owocami. Ja akurat dysponowałam puszką brzoskwiń, dlatego właśnie one tym razem wylądowały w pieczeni. Schab podobnie jak inne pieczenie można podawać na ciepło i na zimno, sprawdzi się w obu wersjach. Przygotowując pieczeń można obok mięsa położyć kilka ziemniaczków i unikniemy dodatkowej pracy w przygotowaniu obiadu. Polecam również pieczeń ze schabu nadziewaną parówkami!
Składniki:
- Około 1,5 kg schabu
- ok. 200 g owoców, ja niestety miałam więcej
- 2 łyżki oleju
- Przyprawy: sól, pieprz, tymianek, rozmaryn, czosnek
Przygotowanie:
Mięso umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Nożem o szerokości 2-3 cm zrobić kanał, wbijając nóż w sam środek mięsa. Jeśli nóż jest zbyt krótki i nie przebije mięsa na wylot, wbić nóż po drugiej stronie schabu aż nacięcie będzie na wylot. 3 ząbki czosnku obrać i drobno posiekać. Owoce pokroić na mniejsze kawałki, wymieszać z czosnkiem i wepchnąć w otwór. Będzie znacznie łatwiej jeśli owoce będą wpychane z obu stron. Można je docisnąć końcówką drewnianej łyżki.
Mięso natrzeć dokładnie oliwą i wysmarować przyprawami z każdej strony. Naciąć delikatnie nożem kilka razy po przekątnych i zawinąć w folię. Odłożyć na kilka godzin do lodówki by przeszło smakiem przypraw.
Przed pieczeniem odwinąć mięso z foli ułożyć w brytfannie, można obłożyć owocami jeśli pozostały lub w połowie pieczenia dodać ziemniaki, a cały obiad będzie gotowy.
Tak przygotowany schab wstawić do mocno nagrzanego piekarnika do 190°C i piec około półtorej godziny. Po 30 minutach podlać niecałą szklanką wodą i jeszcze z dwa razy w międzyczasie powstałym sosem. Pieczeń jest gotowa gdy nakłute mięso puszcza przezroczysty sok.
Gotową pieczeń należy wyjąć i zostawić na 15 minut by odpoczęła, dopiero po tym czasie można ją kroić i podać na gorącą lub gdy całkowicie wystygnie pokroić do podania na zimno.
Smacznego 🙂