Tort czekoladowy z truskawkami i kremem kokosowym był życzeniem mojego syna
na jego urodziny. Okazał się również strzałem w dziesiątkę, wszyscy byli
zachwyceni tymi smakami. I chyba nie można się dziwić bo kto nie lubi
czekoladowego ciasta, a jak jeszcze dodamy truskawki to mamy absolutne niebo w
gębie. Wykończenie i przełożenie kremem kokosowym sprawia, że ten tort to
prawdziwa rozpusta, ale jest tak pyszny, że nie można mu się oprzeć, a przy tym
aksamitny, delikatny i prosty w wykonaniu. Mój mąż, nie przepada za wiórkami kokosowymi, a mimo to
rozkoszował się smakiem tortu, bo nie ma w nim w ogóle wiórków kokosowych.
Polecam spróbujcie sami, nadchodzące święta, urodziny czy spotkania rodzinne
będą idealną okazją dla tego ciasta.
na jego urodziny. Okazał się również strzałem w dziesiątkę, wszyscy byli
zachwyceni tymi smakami. I chyba nie można się dziwić bo kto nie lubi
czekoladowego ciasta, a jak jeszcze dodamy truskawki to mamy absolutne niebo w
gębie. Wykończenie i przełożenie kremem kokosowym sprawia, że ten tort to
prawdziwa rozpusta, ale jest tak pyszny, że nie można mu się oprzeć, a przy tym
aksamitny, delikatny i prosty w wykonaniu. Mój mąż, nie przepada za wiórkami kokosowymi, a mimo to
rozkoszował się smakiem tortu, bo nie ma w nim w ogóle wiórków kokosowych.
Polecam spróbujcie sami, nadchodzące święta, urodziny czy spotkania rodzinne
będą idealną okazją dla tego ciasta.
Składniki na średnią tortownicę 22-23:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 2/3 szklanki mąki tortowej
- 1/3 szklanki kakao
Dodatkowo 50 g utartej gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
- Żółtka
oddzielamy od białek. - Żółtka
ubijamy mikserem aż uzyskamy delikatną jasna konsystencje (1-2 minuty) - Z białek
ubijamy pianę na sztywno. Kiedy piana zacznie się tworzyć maleńką strużką dosypujemy cukier, cały czas miksując. Cukier musi się zdążyć rozpuścić w
białku, a w finale piana musi być sztywna tak by naczynie z nią można było
odwrócić do góry nogami. - Kiedy
piana jest sztywna i lśniąca, dodajemy żółtka wlewając je stopniowo do misy
miksera. Całość miksujemy na zwolnionych obrotach do połączenia składników. - Mąkę przesiewamy i stopniowo dodajemy razem z czekoladą i kakao do masy
jajecznej. Całość chwilę mieszamy na najniższych obrotach miksera, tylko do
momentu, aż składniki się połączą. Należy zwrócić uwagę by nie zniszczyć piany,
dlatego najlepiej wymieszać ciasto
przy użyciu szpatułki sylikonowej lub zwykłej łyżki. - Dno
tortownicy wykładamy pergaminem, boków niczym nie smarujemy. - Wlewamy
ciasto do tortownicy i wkładamy do nagrzanego do 170 C piekarnika na 35 minut. - Sprawdzamy
suchym patyczkiem czy jest gotowe. - Od razu
wyciągamy i energicznym ruchem rzucamy z wysokości kolan (około 50 cm) na
podłogę lub kuchenny blat. - Zostawiamy ciasto w tortownicy
do całkowitego ostygnięcia. Dopiero kiedy jest całkowicie wystudzone możemy
wyjąć je z tortownicy oddzielając boki nożem, a ze spodu ściągając przyległy
pergamin. - Zimne ciasto kroimy na 3 blaty.
Jeśli zdarzy się, że
biszkopt upiecze się odrobinę nierówny lub z małą górką wówczas wystarczy
odwrócić go do góry nogami. Ale dopiero kiedy wystygnie, na tyle by można było
go wyjąć z tortownicy.
biszkopt upiecze się odrobinę nierówny lub z małą górką wówczas wystarczy
odwrócić go do góry nogami. Ale dopiero kiedy wystygnie, na tyle by można było
go wyjąć z tortownicy.
Krem kokosowy
- 4 opakowania
serka mascarpone (razem 1000g) - 3 puszki mleka
kokosowego - 3 łyżki cukru
pudru
Produkty na krem powinny być schłodzone w lodówce. Serki mascarpone wymieszać z cukrem pudrem. Puszki z mlekiem
odwrócić do góry nogami, otworzyć, zlać do jakiegoś naczynia wodę, a gęste,
białe mleko dodać do serków i razem zmiksować na jednolity krem. Gdyby był za
mało słodki można jeszcze wg uznania dosłodzić.
odwrócić do góry nogami, otworzyć, zlać do jakiegoś naczynia wodę, a gęste,
białe mleko dodać do serków i razem zmiksować na jednolity krem. Gdyby był za
mało słodki można jeszcze wg uznania dosłodzić.
Poncz
- 80 ml alkoholu, ja użyłam śliwowicy, ale może być np. whisky albo rum
kokosowy - 100 ml wody kokosowej, która zlaliśmy. Jeśli tort mają jeść również dzieci
pomijamy alkohol i dosładzamy wodę kokosową lub zamiennie używamy owocowej
herbatki.
Polewa czekoladowa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 ml śmietanki kremówki
Podgrzać w mikrofalówce śmietankę żeby była gorąca i dodawać do niej
pokruszona czekoladę. Mieszać łyżeczką, aż czekolada się rozpuści i zacznie
gęstnieć. Dopiero chłodną i o płynnej ale gęstej konsystencji polewamy tort.
pokruszona czekoladę. Mieszać łyżeczką, aż czekolada się rozpuści i zacznie
gęstnieć. Dopiero chłodną i o płynnej ale gęstej konsystencji polewamy tort.
Ponadto do dekoracji
- 400 g truskawek
Przygotowanie:
- Na paterze ułożyć pierwszy blat ciasta, nasączyć go 1/3 ponczu. Posmarować
warstwą kremu i ułożyć około 8 truskawek pokrojonych na plasterki. - Przykryć kolejnym blatem, znów nasączyć, pokryć kremem, ułożyć truskawki.
- Przykryć ostatnim blatem ciasta, nasączyć i cały tort dookoła wysmarować
kremem, zostawiając ½ szklanki na dekoracje. Choć nie jest to konieczne, bo tort
pięknie wygląda bez dodatkowych elementów dekoracji. Oceńcie sami zdjęcia gdzie
jest z samą polewą i truskawkami. - Przy pomocy noża lub szpatułki wyrównać powierzchnię i boki tortu.
- Rowki dookoła zrobiłam przy pomocy packi z ząbkami, ale wg mnie można posłużyć
się również nożem do chleba (tym z ząbkami). - Rozprowadzić polewę na wierzchu ciasta. Zależało mi by polewa nieco
spływała z tortu. Jest to dość trudne bo jest gęsta więc trzeba pomóc sobie
łyżeczką i ją nieco zsunąć. - Teraz już tylko ułożyć truskawki i wykorzystać na dekoracje pozostały krem.
Użyłam do tego tylkę w kształcie zamkniętej gwiazdy. Najpierw dookoła małe
kwiatki, a potem na wierzchu pomiędzy truskawkami kształt litery „S”. - Tort schłodzić przed podaniem i przechowywać w lodówce.
Smacznego!