Mam ogromną słabość do tego tortu, ponieważ jest to jedyny tort malowany jaki w życiu zrobiłam. Biorąc pod uwagę, że nigdy nie malowałam lukrem uważam, że wyszedł świetnie i każdy sobie z nim poradzi. Same ciasto nie jest w ogóle skomplikowane, to delikatny biszkopt nasączony herbatą z wanilią, przełożony pysznym kremem kakaowym z bitej śmietany. Dobre, ciemne kakao sprawia, że krem jest subtelny i niezbyt słodki. Całość okryta jest smaczną pierzynką z marcepanu i udekorowana lukrem. Tort Joker face, jest idealny dla osób ze smakiem ale i z humorem. Takie ciacho, to również świetny prezent dla kogoś z poczuciem humoru, miłośnika ciast bardzo delikatnych i nieprzesłodzonych lub miłośnika komiksów. Polecam
Do wykonania potrzebujemy:
- Biszkopt – przepis tutaj
- Lukier królewski – przepis tutaj
- Marcepan 1/2 kg – opcjonalnie
- Barwniki: czerwony i czarny
- 3 pędzelki – bardzo cienki do konturów i drugi troszkę grubszy do wypełnienia oraz dość szeroki do pomalowania tortu lukrem
- 3/4 szklanki czarnej herbaty, osłodzonej, niezbyt mocnej z dodatkiem wanilii – by uzyskać mocno waniliowy posmak lub 1/2 szklanki przegotowanej wody wymieszanej z 1/3 szklanki aromatycznego alkoholu jak disaronno, amaretto albo campari lub wg własnego uznania można użyć innych likierów.
Krem kakaowy:
- Około 1 l. śmietany kremówki 36%
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1/3 szklanka wody
- 3 czubate łyżki kakao
Schłodzoną śmietanę wlać do miski i ubijać razem z cukrem pudrem na sztywno. W trakcie dodawać stopniowo przesiane kakao.
Żelatynę wsypać do wody by napęczniała, a po 10 minutach podgrzać w mikrofalówce by się rozpuściła. Nie gotować! Do wystudzonej ale wciąż płynnej żelatyny dodać 2-3 łyżki śmietany i wymieszać. A potem z powrotem wlać do kremówki i całość wymieszać, nie za długo by nie przebić śmietany.
Przygotowanie:
Biszkopt przekroić na 3 blaty.
Tak samo postępować z ostatnim blatem ciasta.
Marcepan ugniatać w dłoni, aż będzie plastyczny po czym rozwałkować na bardzo cienki płat. Kładziemy na nim pergamin lub folie spożywczą i ostrożnie zwijamy w rulon by go nigdzie nie rozerwać. Rulon rozwijamy na ciasto zostawiając luźno z boku, nadmiar odcinamy nożem.Jeśli zostanie nam marcepan możemy przechować go w woreczku foliowym by nie wysechł do następnego użycia.
Następnie całe ciasto wraz z bokami pomalować cienką warstwą lukru. Odczekać godzinę by lukier dobrze zastygł i można zacząć malowanie. Do malowania można wykorzystać pozostałe resztki lukru. Najlepiej rozłożyć je do 3 miseczek i do każdej dodać kilka kropli barwnika by uzyskać dwa odcienie czerni i czerwony kolor. Nawet jeśli lukier już stwardniał w całości nadaje się do wykorzystania, ciecz (barwnik) go rozmiękczy. Jeśli używamy barwnika w proszku można dodać kilka kropli wody by rozmiękczyć lukier. Do malowania nie może być zbyt gęsty by nie tworzyć dodatkowych wzorów na torcie. Samo malowanie to chyba największa frajda więc życzę udanej zabawy i smacznych wypieków.
Smacznego 🙂
Uwaga: Jeśli rezygnujemy z marcepanu również musimy zrezygnować z kremu na górze i bokach. Krem rozmiękczyłby lukier. Wówczas lukrem malujemy od razu ciasto.
