Zapiekanka to zawsze najlepszy pomysł na pozbycie się resztek z lodówki. Uwielbiam piec je pod koniec tygodnia bo w sobotę zwykle kupuje świeże warzywa i robię tygodniowe zakupy. Z tą zapiekanką było podobnie. Z poprzedniego dnia zostały mi ugotowane ziemniaki bo zmieniliśmy plany co do obiadu w domu i w ten sposób powstała pyszna zapiekanka. To co w nich uwielbiam najbardziej i dzięki czemu wciąż tak chętnie do nich wracam, to przede wszystkim dwie rzeczy. Pachnący, zapieczony rozpływający się ser na wierzchu i różnorodność smaków połączona w jednym półmisku. Polecam również pyszną i prostą zapiekankę makaronową!
Składniki dla 4 osób:
- 6 ziemniaków ugotowanych
- 2 cebule ja użyłam czerwonej i brązowej żeby było kolorowo
- ser 150 – 200 g do posypania po wierzchu. Mi została niewielki kawałek to pokroiłam na małe kosteczki.
- 2 ząbki czosnku
- 1-2 papryki u mnie pół czerwonej, żółtej i zielonej
- długa laska kiełbasy u mnie podwawelska
- 2 jajka
- 2 czubate łyżki śmietany 18%
- przyprawy: sól, pieprz i trochę posiekanego kopru i pietruszki, może być suszony.
- 2 łyżki oleju
Przygotowanie:
Ziemniaki pokroić na plastry, połową wyłożyć spód naczynia. Cebule obierać pokroić na pół piórka, paprykę umyć, oczyścić z nasion i również pokroić na niewielkie słupki, kiełbasę na pół talarki, a czosnek obrać i drobno posiekać.
Zaczynamy od rozgrzania patelni, wlewamy olej i kolejno wszystkie składniki podsmażamy.
Smażymy około 5-7 minut, aż warzywa zmiękną kiełbasa odrobinę się podpiecze. Całość smażymy na średniej mocy by nie spalić cebuli. Zawartość patelni przekładamy do naczynia na wcześniej wyłożone ziemniaki i przykrywamy kolejna warstwą ziemniaków, tych, które nam pozostały.
Zalewamy jajkami roztrzepanymi z przyprawami i śmietaną i posypujemy wszystko serem.
Całość włożyć do nagrzanego piekarnika i piec w temperaturze 180 C przez 30 minut. Mniam 🙂
Smacznego 🙂