Jak już wiele razy wspominałam z mięsa mielonego można wyczarować wiele smakołyków. Tym razem w postaci rolady nadziewanej pieczarkami, a do tego opieczonej w boczku. Rolada jest pyszna zarówno na ciepło jak i na zimno do kanapek. Sprawdzi się również na imprezach w towarzystwie zimnych sosów. Polecam 🙂 

Składniki:

• 750 dowolnego mięsa mielonego, użyłam wieprzowego (może być także wołowo-wieprzowe)
• 2 jajka
• 1 bułka namoczona w wodzie i mocno odciśnięta
• 1 czubata łyżeczka soli, ½ łyżeczki czarnego
  pieprzu, 1 łyżka majeranku

Nadzienie:

• 350 g pieczarek
• 2 cebule, użyłam czerwonych
• 2 ząbki czosnku
• ½ pęczka natki pietruszki
• Sól i pieprz do smaku
• 2-3 łyżki oleju do smażenia

Ponadto 200 g wędzonego boczku pokrojonego w cienkie plasterki.

Przygotowanie:

Cebule kroimy w drobną kosteczkę i smażymy chwilę by się zeszkliła na patelni. Dodajemy pieczarki, umyte i pokrojone w kostkę. Kiedy już cały sok z pieczarek odparuje dodajemy drobno posiekany czosnek i doprawiamy do smaku. Zdejmujemy z kuchenki i mieszamy z drobno posiekaną natka pietruszki.

Mięso mielone przygotowujemy jak na kotlety. Dodajemy do niego odciśniętą bułkę, jajka i przyprawy, a następnie wyrabiamy gładką
masę, którą rozkładamy na papierze do pieczenia. Formujemy prostokątny, płaski placek o grubości około 1 centymetra i szerokości  foremki – keksówki. Miałam 13/23cm. Placek może być bardzo długi, ale jeden z boków nie może przekraczać w moim przypadku 23 cm.

Na mięso rozkładamy nadzienie zostawiając brzeg około 3 cm wolnego miejsca wzdłuż krótszego boku. Zwijamy roladę wzdłuż najdłuższego brzegu przy pomocy papieru. Na końcu z wierzchu obkładamy ją plastrami boczku i razem z papierem przekładamy do foremki.

Nadmiar papieru odcinamy. Roladę pieczemy w nagrzanym do 200° piekarniku przez 45 minut. Po upieczeniu odstawiamy na
10 -15 minut by odpoczęła i dopiero kroimy na plastry.

Smacznego!