Sernik na zimno z borówkami i frużeliną mimo, iż może nie prezentuje się najlepiej, to za to smakuje rewelacyjnie. Borówki w przeciwieństwie do jagód mają to do siebie, że zamiast zabarwić ciasto na piękny purpurowy kolor dają efekt szarości. Ale smakują naprawę nieźle i są bardzo zdrowe, o tym chyba nie muszę Was przekonywać?
No ale wracając do ciasta jest delikatne, puszyste, słodkie, ale nie przesłodzone na kruchym spodzie z ciasteczek. Właściwie to one dają więcej słodyczy i fantastycznie chrupią podczas jedzenia. (Polecam właśnie taki spód, jest niezawodny i zawsze z łatwością ciasto zsuwa się z tortownicy na talerz. Wystarczy lekko podważyć nożem.) Za to wierzch pokrywa frużelina porzeczkowa. Miałam już ją przygotowaną w słoiczkach. Frużelina porzeczkowa z tym ciastem smakuje wprost fenomenalnie, ma zdecydowany smak, dzięki czemu świetnie przełamuje smak kremowego ciasta. Dodaje wyrazistości jak i również lekko kwaskową nutę. Polecam 🙂
Składniki:
- Na spód 200 g herbatników
- 90 g masła (rozpuszczonego)
Herbatniki zmiksować przy użyciu blendera lub malaksera, na drobny proszek. Połączyć z masłem i wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 23 cm. Wyrównać dno dłonią lub dnem kubka.
Masa serowa:
- 300 g borówek amerykańskich lub jagód będzie ładniejszy kolor
- 3 serki mascarpone (każdy 250 g)
- 300 ml śmietanki kremówki
- 1 łyżka z górką cukru pudru
- 1 opakowanie galaretki z owoców leśnych
- 5 łyżeczek żelatyny w proszku
Żelatynę zalać 1/3 szklanki zimnej wody i odstawić na 5 minut by napęczniała. Następnie podgrzać by się rozpuściła. (Nie gotować!) Galaretkę rozpuścić 200 ml wrzącej wody i odstawić by przestygła. Połączyć galaretkę z żelatyną.
Borówki zmiksować blenderem i przetrzeć przez sitko. Dodać do borówek mascarpone i razem zmiksować. Dodać przestudzoną galaretkę i ponownie zmiksować.
Śmietankę ubić razem z cukrem pudrem. Po czym dodać do masy serowej i na najwolniejszych obrotach miksera wymieszać. Od razu wlać do tortownicy na ciasteczka.
Już po godzinie można ciasto udekorować frużeliną. Niemniej jednak sernik zostawiamy w lodówce do całkowitego stężenia na minimum 6 h.
Smacznego 🙂