- 150 g masła w temperaturze pokojowej w zdrowszej wersji tyle samo oleju kokosowego, ale koniecznie dobrej jakości, nie płynnego
- 300 g białej czekolady
- 80 g cukru pudru w zdrowszej wersji ksylitolu
- migdały bez skórki (jedno opakowanie wystarczy 100-150 g)
- duże opakowanie wiórek kokosowych minimum 240 g
Do misy miksera wkładamy miękkie masło, dodajemy cukier i miksujemy do momentu powstania gładkiej masy. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę. Rozpuszczoną mieszamy do szybszego wystudzenia i dodajemy do masy. (Tu dowiecie się jak rozpuścić czekoladę).
¾ paczki jakieś 200 gram wiórków wsypujemy do masy i całość dokładnie miksujemy do połączenia składników. Przygotowaną masę formujemy dłońmi na kuleczki wielkości włoskiego orzecha, do środka każdej wkładamy migdał i obtaczamy w wiórkach kokosowych.
Przygotowane pralinki układamy na papierowych papilotkach i na 2 godziny odstawiamy do lodówki by stwardniały. Ja akurat nie miałam małych papilotek więc wycięłam kółka z aluminiowej foli. Poukładane na tortownicy, pięknie błyszczały niemalże szepcząc zjedz mnie, zjedz mnie…
Na tym blogu znajdziecie również przepisy na inne wspaniałe słodkości i pralinki.