Kapusta na krótko jest pysznym uzupełnieniem obiadu, można by
rzec, że to taki letni bigos. Choć zdecydowanie różni się od bigosu, to w
zasadzie można podawać ją w taki sam sposób. Kapusta na krótko ma na pewno dwie
zalety jest smaczna i szybko się ją przyrządza, do tego jest bardzo
aromatyczna, szczególnie jeśli przyrządza się ją z boczkiem i doprawia
koperkiem. Polecam
rzec, że to taki letni bigos. Choć zdecydowanie różni się od bigosu, to w
zasadzie można podawać ją w taki sam sposób. Kapusta na krótko ma na pewno dwie
zalety jest smaczna i szybko się ją przyrządza, do tego jest bardzo
aromatyczna, szczególnie jeśli przyrządza się ją z boczkiem i doprawia
koperkiem. Polecam
Składniki:
- 1 główka kapusty
- 1 cebula
- 25 – 30 dag (w zależności czy lubimy dużo mięsa w kapuście) wędzonki,
boczku lub innej, np. dobrze uwędzonej kiełbasy - Pęczek kopru drobno posiekany
- Pieprz, sól do smaku
Przygotowanie:
Kapustkę rozkrawam na ćwiartki, wykrawam głąb i siekam. Pokrojoną
wkładam do garnka zalewam około 200 ml wody, odrobinę solę i duszę po
przykryciem około 10 minut. Międzyczasie obraną cebule kroję w kosteczkę i
podsmażam z boczkiem na patelni, jeśli z boczku nie wytopi się dużo tłuszczu
dodaję łyżkę masła. Podsmażony boczek z
cebulą dodaję do kapusty i razem gotuje kolejne 15 minut. Na sam koniec dodaję
koper i doprawiam do smaku solą i pieprzem.
wkładam do garnka zalewam około 200 ml wody, odrobinę solę i duszę po
przykryciem około 10 minut. Międzyczasie obraną cebule kroję w kosteczkę i
podsmażam z boczkiem na patelni, jeśli z boczku nie wytopi się dużo tłuszczu
dodaję łyżkę masła. Podsmażony boczek z
cebulą dodaję do kapusty i razem gotuje kolejne 15 minut. Na sam koniec dodaję
koper i doprawiam do smaku solą i pieprzem.
- Jeżeli preferujemy bardzo gęstą
kapustę można ją zagęścić dodając płaską łyżkę mąki, ale już na sam koniec i
szybko mieszać. Po dodaniu mąki gotować jeszcze minutkę. - Taką kapustę możemy przyrządzić o każdej porze roku, niestety
tylko młodą możemy gotować tak krótko. Starszą kapustę należy gotować znacznie
dłużej, do miękkości. Dopiero kiedy będzie już prawie miękka dodajemy wędzonkę i
dodatkowo doprawiamy łyżką cukru i odrobiną soku z cytryny.
Smacznego!